sobota, 20 lutego 2010

Drewienko

Meczyk 13 lutego, w składzie Piotr zwany Latającym Holendrem, Jacek the Coach, Paweł, Jacek, Paweł Astoria, Krystian, Jowisz i ja, czyli aż 8-iu. Krycie strefą. Godzina 11.15. Początkowo wszystko szło po naszej myśli. Krycie w strefie przeważnie wychodziło, pomimo szwankującego ataku. Kilka przechwytów, kilka fast-break'ów i prowadziliśmy. Jednak zabójcze tempo gry niszczyło nas coraz bardziej. W drugiej części gry, nie daliśmy już rady. Strefa nie funkcjonowała już, drewniacy zaczęli trafiać drewienkami z każdej możliwej pozycji. Zmiany w zespole nic nie wprowadzały. Nie mieliśmy siły, aby dobrze rozłożyć strefę, a przeciwnicy wykorzystywali to. Ostatecznie przegralismy 42:70. Kolejny mecz dopiero 6 marca z Qracjuszami

Brak komentarzy: